30 czerwca rozegrane zostaną pierwsze mecze 1/8 finału piłkarskich Mistrzostw Świata 2018. W wielu spotkaniach wskazanie faworyta zdaje się być banalnie proste. Postanowiliśmy przyjrzeć się jak wyglądał ten etap fazy pucharowej na poprzednich Mundialach. W naszym zestawieniu wzięliśmy pod uwagę tylko imprezy rozgrywane w XXI wieku. Zakłady bukmacherskie na wchodzące w decydującą fazę Mistrzostwa Świata, to dla typujących twardy orzech do zgryzienia.

?Typuj Mundial w Forbet. Odbierz 1250zł w bonusach?

Brazylia 2014

Na brazylijskim mundialu w 1/8 finału byliśmy świadkami aż 5 dogrywek. Co ciekawe, potrzebne one były do rozstrzygnięcia również tych spotkań, w których zdaniem bukmacherów mieliśmy zdecydowanych faworytów. Dopiero w dogrywce uporali się z Algierią późniejsi triumfatorzy Niemcy, na których przedmeczowe kursy wynosiły około 1.30.  Równie duże problemy miały Argentyna i Brazylia, także mierzące się ze znacznie słabszymi (przynajmniej w teorii) rywalami.

Ostatecznie awans wywalczyły wszystkie reprezentacje, które przez bukmacherów uznawane były w 1/8 za faworytów. Warto jednak pamiętać o 5 dogrywkach i męczarniach jakie musieli przejść niektórzy potentaci, aby zameldować się w ćwierćfinale.


RPA 2010

Podczas turnieju rozgrywanego na afrykańskich stadionach, 1/8 finału nie dostarczyła nam już tak dużej liczby spotkań, w których o końcowym wyniku decydować musiała dogrywka, bądź rzuty karne. Rozstrzygnięcia po 90 minutach nie było jedynie w 2 meczach bardzo wyrównanych zespołów: Paragwaju z Japonią oraz USA z Ghaną.

Również i tu, do dalszego etapu mistrzostw zakwalifikowały się drużyny,  na które przedmeczowe kursy były niższe – choćby minimalnie. Wyjątek stanowi pamiętny mecz Niemcy – Anglia – tutaj w swoich szacunkach bukmacherzy nie faworyzowali żadnej ze stron, a szanse rozkładały się mniej więcej 50/50. Mundial w RPA był kolejnym, na którym w 1/8 finału nie zobaczyliśmy ostatecznie żadnej sensacji, a stawiani „po kursach” faworyci niemal w komplecie uzyskali awans do 1/4 finału. Pamiętajmy jednak, że zakłady bukmacherskie charakteryzują się czasami sporą losowością, nie wyciągajmy więc pochopnych wniosków i zanim postawimy „taśmę” pełną typów na awanse faworytów do 1/4 tegorocznego Mundialu, dobrze się zastanówmy.


Niemcy 2006

Mundial u naszych zachodnich sąsiadów, był na etapie 1/8 finału troszeczkę bardziej obfitujący w trudne do przewidzenia wyniki. Z Mistrzostwami pożegnały się nieznacznie faworyzowane przez bukmacherów Hiszpania oraz Szwajcaria, a po meczu pełnym kartek do domu musieli wracać Holendrzy, którzy ulegli Portugalii. Kurs wystawiony na drużynę z Półwyspu Iberyjskiego wynosił 3.60.

Typy wyłącznie na faworytów i niższe kursy z pewnością nie byłyby podczas tamtego Mundialu idealnym rozwiązaniem. Z ciekawych meczów warto zwrócić uwagę na pojedynki Anglii z Ekwadorem oraz Włoch przeciwko Australii. Zdecydowani faworyci wygrali bardzo skromnie. W pamięć zapadła nam zwłaszcza porażka walecznej Australii, której bramkę strzelono dopiero z kontrowersyjnego rzutu karnego, podyktowanego w 95 minucie meczu.


Korea & Japonia 2002

W 2002 roku Mistrzostwa Świata rozgrywane były w Korei i Japonii. Pamiętamy z nich głównie Pedro Pauletę, skandaliczne sędziowanie oraz nietypową fryzurę Ronaldo. Jednak jak wyglądał ten turniej pod kątem bukmacherskim? 1/8 finału przyniosła nam 3 dogrywki i sporo sensacyjnych rezultatów. Kosztem Włochów awansowali Koreańczycy, Turcy ograli współgospodarzy Japonię, USA pokonało Meksyk, a Hiszpanie z Irlandią uporali się dopiero w rzutach karnych.

Skalę trudności z jaką wiązało się przewidzenie właściwych wyników, ukazuje najlepiej wysokość kursów, które trzeba było „ustrzelić”.

Podsumowanie i wnioski

Zakłady bukmacherskie podczas Mistrzostw Świata, to okazja na zarobienie sporej gotówki. Podczas Mundialu regularnie zdarzają się jednak sensacyjne i nielogiczne wręcz wyniki, dlatego należy pamiętać o tym, że nie ma czegoś takiego jak „pewny mecz”. Na tak wielkiej imprezie ogromną rolę odgrywa sfera mentalna – czasami znacznie większą niż umiejętności. Bierzmy to pod uwagę inwestując nasze pieniądze w zdecydowanych faworytów, ponieważ jak pokazuje historia – nikt nie może być pewny zwycięstwa, zwłaszcza w regulaminowym czasie.

?Typuj Mundial w Forbet. Odbierz 1250zł w bonusach?