Anglicy w drugiej kolejce fazy grupowej Mistrzostw Świata zmierzą się z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Jakie typy bukmacherskie wybrać na to spotkanie? Zapraszam na zapowiedź starcia Anglia – USA, w której znajdziecie proponowane typy bukmacherskie, a także przewidywane składy. Zarejestruj się w Betclic i odbierz freebet do 200 zł za pierwszy nietrafiony kupon. Bez warunków obrotu!
Odbierz zakład bez ryzyka 200 zł!
Zarejestruj się -> KLIK!
Kod promocyjny: TYPERIAPL
Anglia – USA typy bukmacherskie
Drugą serię gier w grupie B Mistrzostw Świata 2022 zamknie spotkanie pomiędzy reprezentacją Anglii a Stanami Zjednoczonymi, które odbędzie się w piątek, 25 listopada, na Al Bayt Stadium w Al Khor. W tym wpisie dowiecie się, jakie typy bukmacherskie warto mieć na uwadze przy obstawianiu starcia Anglia – USA.
Anglicy nie zawiedli i w swoim meczu inauguracyjnym Mistrzostwa Świata w Katarze bardzo gładko pokonali reprezentację Iranu 6-2. Raczej mało kto spodziewał się aż takiego pogromu (na pewno nie ja!), gdyż drużyna pod wodzą Garetha Southgate’a zdążyła już dawno temu przyzwyczaić nas raczej do przepychania swoich meczy kolanem, a nie do tak brawurowych popisów! Nasuwa się jednak pytanie, czy to Anglicy byli tacy dobrzy, czy może Irańczycy po prostu nie dojechali na ten mecz?
Kurs 100.00 na wygraną Polski!
Postaw 5 zł, zgarnij 200 zł!
Anglia – USA typy dnia
Powiedziałbym, że trochę tego, trochę tamtego, aczkolwiek z dość sporym naciskiem na naprawdę dobrą postawę Synów Albionu. Anglicy bowiem kompletnie zdominowali swoich rywali już od pierwszego gwizdka sędziego, czego oczywiście można było się spodziewać, ale jak na dłoni było widać różnicę w ich grze i podejściu do meczu, w porównaniu do ich poprzednich występów na wielkich turniejach. Anglicy nie tylko zagrali znacznie odważniej niż zwykle, ale przede wszystkim wyszli z bardzo jasnym planem taktycznym na ten mecz. Dokładnie wiedzieli, co mają robić na boisku i byli niezwykle zdeterminowani, by ten plan wykonać. I tu ogromną rolę odegrali nowi zawodnicy w wyjściowej jedenastce Southgate’a, czyli Bellingham oraz Trippier. Szczególnie ten pierwszy zdaje się być kluczem do odblokowania potencjału tej reprezentacji, gdyż dodaje on znacznie więcej głębi do środka pola niż Kalvin Phillips.
Amerykanie w swoim meczu inauguracyjnym z Walią zagrali w bardzo zbliżony sposób do Anglików. Rzucili się na rywali od pierwszej minuty, zdominowali ich i napierali na bramkę rywali raz po raz. Niestety sił starczyło im wyłącznie na pierwszą połowę i w tej drugiej sytuacja odwróciła się o 180 stopni. A z każdą kolejną minutą coraz bardziej widoczne było niedoświadczenie tej ekipy, albowiem Amerykanie są drugą najmłodszą reprezentacją na mundialu. Do tego kilku naprawdę ważnych piłkarzy USA ewidentnie nie jest w najlepszej formie zdrowotnej, a to się raczej nie poprawi w trakcie trwania Mistrzostw. Co gorsza na ławce nie ma zbyt wielkiej jakości, czego dobitnym przykładem były popisy zmienników w meczu z Walią. Dlatego też Anglicy powinni wygrać w tym starciu dzięki swojemu doświadczeniu oraz głębi składu. Na spokojnie mogą zmusić rywali do nieustannego biegania, a co za tym idzie, do popełniania coraz to większej liczby błędów.